27 września 2014

Moja singapurska ambiwalencja...

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
Ja wiem, że prawdziwy kibic nie powinien tak mówić... No ale ja kocham, a zarazem nienawidzę tej rundy... Z jednej strony, piękny, nocny wyścig z tradycją samochodu bezpieczeństwa na torze i z drugiej, baaardzo długie, a raczej przez safety car dłużące się "ściganie", choć i tak skrócone o jedno kółko. :] Ja się pytam, czy to czasem nie pogmatwane???

A to wszystko przez Pereza. Albo Jamesa Bonda, który został nieoficjalnie namaszczony przez Pana Andrzeja, na pośrednika w konflikcie Lewis - Nico. Niestety, Rosberg tym razem awaria. Nie pytajcie o co chodziło z agentem 007. To wie tylko Pan Borowczyk.

1. L. Hamilton,
2. S. Vettel (najlepszy wynik w sezonie),
3. D. Ricciardo.

P.S. To prawda, że Thomas Morgenstern kończy karierę? Ja to wypieram. To od zawsze był mój ulubiony skoczek narciarski. Pani Premier, jak żyć?! I zejdźcie już z Pana Prezydenta. Pozdrawiamy, gratulujemy i dziękujemy naszym PIŁKARZOM PIŁKI SIATKOWEJ!

20 września 2014

Klasa double S - Słynny Singapur

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
Na dobry początek kolejny wyjazd na wycieczkę poza tor Rosberga, tudzież problemy z hamulcami. Niedługo nazwiemy ten manewr "manewrem pod patronatem lub dla Hamiltona". Ferrari w stosunku do Włoch, ogromny postęp, szkoda Raikkonena, któremu bolid odmówił współpracy. A oto wyniki kwalifikacji:

1. L. Hamilton,
2. N. Rsoberg,
3. D. Ricciardo.

W padoku u Buttona pojawił się ten oto słynny (i przystojny) Pan...:

Wikipedia org.
... który jednak nie został przedstawiony, a to nie Jego pierwszy raz na wyścigu F1. Na początku chciałam się znowu oburzyć, ale potem pomyślałam, że to normalne. Skoro na torze jest: "druga połowa" Sutila, "druga połowa" (żona) Rosberga i "Andrzeju oddaje ci głos", "Myślę, że państwo doskonale znają tę blond damę" - dziewczyna Alonso, Pan Borowczyk jako mężczyzna, zwraca uwagę na piękne kobiety. Specjalnie dla Pana Panie Andrzeju, przedstawiam: GORDON RAMSAY, NAJSŁYNNIEJSZY SZEF KUCHNI ŚWIATA. Do usług ;)

I ostatni słynny akcent, czyli wypożyczona ze starego toru w Belgii szykana, taki "przystanek autobusowy" o nazwie słynnego drinka, sporządzanego przez słynnego barmana. A i jeszcze the best of naszego mistrza z dzisiejszego dnia: "Rosberg jest w WYBOROWEJ, chociaż nie, bo to budzi skojarzenia, może wybornej formie". No to chlup. zapraszamy na wyścig.

19 września 2014

Zwycięstwo Hamiltona, czyli o tym, jak (nie)kolega może pomóc

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
Podobno nieważne jak się zaczyna, ale jak kończy. To przypomniał nam Lewis Hamilton. Start był, jak to trafnie ujęto w studiu "Niczym Mark Webber". Greetings from Poland! - Tak przy okazji :). Ponieważ lubię domowe akcenty*, szkoda mi Ferrari (Alonso awaria, Raikkonen 9. miejsce).  No i dojeżdżamy do kolegi Rosberga. Cóż, nie spodziewam, się żadnych forów z jego strony. No ale jak się popełnia ten sam błąd, w tym samym miejscu 2 razy, to się je daje (te fory oczywiście), chcąc nie chcąc. Finalnie:

1. L. Hamilton,
2. N. Rosberg,
3. F. Massa.

*A polscy siatkarze podbijają Mistrzostwa Świata. Na podbój Katowic wy - ru - sza- my!

6 września 2014

"Wyasfaltowane" emocje?

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
To okaże się jutro. A dziś mamy oburzenie stulecia. Panie Grzesiu, uwaga, dołączam się: Panie Andrzeju nie zwrócił Pan uwagi, że Suzie Wolf obcięła włosy? No jak to tak? Laik by nie zauważył, ale Pan?! A i już chyba nikt nie ma wątpliwości, dzięki Panu, że Lewis i Nico nie będą "pili sobie z dzióbka". I dlaczego kierowcy F1 nie piją kawy?  Gdyby jednak któryś skusił się na kawę, to polecam Moccę. Tania nie jest, ale pewnie jakieś oszczędności macie.

GP WŁOCH, KWALIFIKACJE:
1. L. Hamilton,
2. N. Rosberg,
3. V. Bottas.

Zapraszam na Monzę!

SPA, a przyjemności nie ma...

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
GP BELGII, KWALIFIKACJE:
1. N. Rosberg,
2. L. Hamilton,
3. S. Vettel.

Takie ustawienie na starcie zwiastuje emocje. No i się zadziało. Tylko, że zamiast kąpieli błotnych, obrzucanie się nawzajem błotem. Moje stanowisko: Rosberg popełnił głupi błąd, w konsekwencji rozciął Hamiltonowi oponę. Ale błagam, nie wierzę, że zrobił to celowo. Litości po stokroć Panowie. Boksu nie oglądałam, nie oglądam i oglądać nie będę. Oprócz tego pojawiły się kultowe już dla mnie konsola Play Station z kierownicy i nóż w masło. No i wygrana mojego ulubieńca :D

GP BELGII, WYŚCIG:
1. D. Ricciardo,
2. N. Rosberg,
3. V. Bottas.

P.S. Panie Andrzeju, jak coś, kupimy Lewisowi Hamiltonowi na spółkę ten kaganiec, umowa stoi?
 

Cinderella-Cindi Copyright © 2010 Design by Ipietoon Blogger Template Graphic from Enakei