Drodzy,
te święta są wyjątkowe, nie takie, jakich się spodziewaliśmy, o jakich marzyliśmy. Nie spotkamy się w szerokim, rodzinnym gronie. Nie uściskamy na ulicy. Ja, tradycjonalistka nie spodziewałam się, że ucieszę się z nowinek technologicznych XXI w. To dla wszystkich trudny czas, ale ilość ludzkiej życzliwości i każdy dobry uczynek, liczy się podwójnie. Życzę Wam zdrowia, nadziei, radości, rodzinnej atmosfery, choć na odległość. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie :*
Basia-Cindi