20 kwietnia 2014

"Gdzie jest szachownica?" - pyta Hamilton

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
Kwalifikacje:
1. L. Hamilton,
2. D. Riccardo,
3. S. Vettel.

Podczas kwalifikacji, jak i dzisiejszego wyścigu Alonso miał solidne wsparcie: " Żeby była jasność, to ta blondynka" Raikkonena nie ma w Q2,  " Jestem złym prorokiem", Vergne trafił do szpitala, bo się odchudzał, a Vettel się modli. Nie ma to jak świąteczna atmosfera z Panem Andrzejem, prawda?

Wyścig:
1. L. Hamilton,
2. N. Rosberg,
3. F. Alonso.

O Panu Grzegorzu słów kilka. Kiedy Panu Andrzejowi wydaje się że Dasha, druga połowa od Alonso, mówi po polsku, Pan Grzesiu pomaga: "Powiedziała uuuuuu", kiedy Alonso zblokował koła. Ale i tak najbardziej urzekła mnie wspólna historia, o tym, jak to kierowcy grają w Play Station, ale Mistrz Borowczyk protestuje: "TA KIEROWNICA, TO PRZY PLAY STATION PIKUŚ". A wracając do Hamiltona, jakby trochę zwolnił, to by wiedział, że czeka go jeszcze jedno kółeczko. A wy co sądzicie?

Przypominam o moich inicjatywach ----->KLIK  Miłej świątecznej niedzieli!

18 kwietnia 2014

Wielkanoc, mała zabawa i wielka prośba!

Autor: Cinderella - Cindi 1 komentarze
Kochani!

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę odpoczynku, radości, mokrego dyngusa, i coby zajączek coś fajnego przyniósł ;)

swiat-obrazkow.pl.

Przy okazji Australii, poproszono mnie bym napisała coś o silnikach. Drogi Anonimie, masz rację nie mają już takiego pięknego ryku silników bolidów. Panu Borowczykowi przypominają kosiarkę do trawy, S. Vettel'owi odkurzacz. A Wam co przypomina ryk  silników V6? Zapraszam do zabawy, piszcie w komentarzach lub mailowo. Dobrze się domyślacie, to mój przebiegły plan, byście choć na chwilkę włączyli Formułkę ;) A może ktoś zostanie na dłużej? Dobra, zaczynam:

Ryk silników V6 przypomina mi, zwłaszcza przy zakrętach... borowanie u dentysty :/ Brrr, kto by to lubił, dlatego uważam, że F1 technologicznie idzie w złym kierunku (Właśnie, krótkie uzasadnienie i podpis proszę :D)
To jest mała zabawa, a teraz wielka prośba. Mój blog 23 maja kończy rok. Piszcie pod tym, lub kolejnymi postami, o tym, co chcielibyście dowiedzieć się o Cindi w tym dniu. Krótko mówiąc to od Was zależy, co w urodziny tutaj się pojawi. Czekam na wasze sugestie do 20 maja!

Jeszcze raz Wesołych Świąt!

Cinderella- Cindi.

Nocny Bahrajn - spełnienie marzeń.

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
Nie chodzi o to, że chciałam kolejnego nocnego wyścigu, Chodzi o to, że była prawdziwa walka, nie team orders, którego nie uznaję. (I wracając do poprzedniego wyścigu, Massa też już nie - tak trzymaj stary!)

Kwalifikacje:
1. N. Rosberg,
2. L. Hamilton,
3. D. Ricciardo.

Wyścig:
1. L. Hamilton,
2. N. Rosberg,
3. S. Perez.
Ricciardo 4., ale walka była do końca :)

Zapraszam w świąteczną sobotę na Chiny, Z treningów, na które natrafiłam w TV przypadkiem, dowiedziałam się że wczoraj Grosjean skończył 28 lat, chodzi do psychologa i widziałam też parę chińskich nowożeńców. Zachęciłam? :P

Malezja - upał absurdu

Autor: Cinderella - Cindi 0 komentarze
Kwalifikacje:
1. L. Hamilton,
2. S. Vettel.
3. N. Rosberg.

W Malezji leje, as always, a N. Rosberg zajada się ziemniaczkami.  Ja polecam pieczone, ale Wy musicie dbać  o linię... Ale o czym to ja miałam? No przecież, o wyścigu!

Wyścig:
1. L. Hamilton,
2. N. Rosberg,
3. S. Vettel.

"Valteri is faster than you". Wybaczcie, ale pierwszą moją reakcją było "Cholera, no chyba się przesłyszałam!" Niedokręcenie koła Ricciardo i urwane skrzydło po wyjeździe z alei mnie dobiło. Drodzy mechanicy Red Bulla: VETTEL SIĘ BUDZI, WY ZRÓBCIE TO SAMO! Dziękuję.
 

Cinderella-Cindi Copyright © 2010 Design by Ipietoon Blogger Template Graphic from Enakei